Geoblog.pl    bianc    Podróże    Turcja 2012    lotnisko
Zwiń mapę
2012
15
lip

lotnisko

 
Rosja
Rosja, Moscow-Sheremetyevo
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 28 km
 
Nie lubię lotnisk, nie lubię łatać samolotem, a już najbardziej nie lubię odprawy paszportowej, szczególnie, kiedy nie wszystkie dokumenty mam w porządku. Zacznijmy od początku: Rosja - kraj biurokracji i papierologii. Po przekroczeniu granicy polsko - białoruskiej wypełnialiśmy karteczki migracyjne (takie same jak na granicy rosyjskiej czy ukraińskiej). Taka karteczka to bardzo ważna rzecz! wiem z autopsji, gdyż zdarzyło mi się takową raz zgubić, wracając z wesela w Mińsku... Nie uczę się na błędach i po raz kolejny gdzieś swoją zgubiła. Polskie służby dyplomatyczne jak zwykle wykazały się "nadzwyczajną" pomocą stwierdzając - "mówi się trudno, żyje się dalej". Czy ja czasem nie płacę podatków na ich pensje???
Na lotnisko przybyliśmy, jak Pan Bóg przykazał, 2 godziny wcześniej. Lot, wg maila z aerosvitu, miał być o 22.35. A na rozkładzie pokazało się, że jest 40 minut wczęsniej. Biegiem, o ile nam plecaki na bieg pozwalały, udaliśmy się do kolejki, długiej jak po mięso za komuny. Przezornie zważyliśmy plecaki - ok. 10 kg nadbagażu. Cóż, wiedz książkowa waży (czy Jacek nie przekonywał mnie ostatnio do czytnika??:)). Wyrzucając i przekładając książki, aparaty i komputery, traciliśmy kolejne cenne minuty. W końcu, w desperacji, że nie zdążymy przejść odprawy, poszliśmy do pani "dyżurnej". Gdy powiedzieliśmy, że lecimy do Kijowa, popatrzyła na nas jak na nienormalnych, że tak późno się zjawiamy, ale rozpoczęła odprawę. i wtedy dopiero popatrzyła na nas jak na durni - trafiliśmy na zły terminal! nasz samolot rzeczywiście odlatuje 22.35, z terminala E, a nie F. Biegiem, na wszelki wypadek, udaliśmy się na miejsce, tym razem poszło lepiej i Pani zignorowała nasze bezczelne 3 kg nadbagażu. A pani celniczka pogroziła tylko palcem na brak mojej karteczki. Tym razem się udało, ale my chyba nie możemy podróżować jak ludzie. Zaczynam się bać wyjazdu ze studentami do Moskwy, jak kogoś zgubię? buziaki z lotniska, oby dalej poszło sprawniej:)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Ł
Ł - 2012-07-16 07:27
Przynajmniej jakiś rosły NRDowiec (a może to była emerytowana pływaczka) nie szukał straconego dnia w Twoich spodniach.
 
bianc
bianc - 2012-07-17 10:53
Gdyby to była atrakcyjna pani w obcisłym uniformie, to pewnie byś tak nie protestował:p
 
Renata
Renata - 2012-07-26 15:01
Wow, to przypomina nasze przygody lotniskowe z nadbagażem ;)
 
 
bianc
Bianca Sadowska
zwiedziła 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 120 wpisów120 84 komentarze84 35 zdjęć35 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
29.06.2018 - 29.06.2018
 
 
29.06.2013 - 18.07.2013
 
 
15.07.2012 - 29.07.2012