Geoblog.pl    bianc    Podróże    Śladami cara Mikołaja II po Rosji    plac czerwony, matrioszki i Arbat czyli jestem w Moskwie!!!
Zwiń mapę
2007
05
wrz

plac czerwony, matrioszki i Arbat czyli jestem w Moskwie!!!

 
Rosja
Rosja, Moskwa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1745 km
 
zaczynam od poczatku- w Przemyslu zaczely sie problemy. Prawie dostalysmy mandat za przechodzenie przez tory w niedozwolonym miejscu (nie widzialam tej cholernek tabliczki!!!!), ale jak Pan uslyszal, ze chcemy dojechac do Wladywostoku to machnal reka:) podroz do Lwowa bez problemowo, bilety do Moskwy tez byly na nastepny dzien. pozostal tylko problem noclegu. na szczescie znalazl sie mily pan stanislaw (nomen omen?:)) ktory nas zabral do siebie za bardzo przyzwoite pieniadze (25 zl), a do tego mieszkal w samym centrum. W mieszkaniu okazalao sie ze w pokoju obok mieszka grupa absolwentow medycyny z Gdanska, a poznym wieczorem dobili do nas geografowie z Wroclawia. Ale nawet za duzo nie pilismy, bo rwaz z Paula musialysmy wstac o 5.30 zeby zdazyc na pociag do Moskwy.
Jechalysmy oczywiscie placakarta- taniej:) kolo nas mial miejsce uroczy student prawa ze Lwowa (szkoda ze w Kijowie okazalo sie ze jest zajety:)) a "przedzial" za nami - niestety- pan, ktory mial widac wielkie kompleksy jesli chodzi o Polske, bo caly wieczor chodzil i spiewal "jeszcze polska nie zginela, ale zginac musi, jeszcze bedzie rusinowi polak czyscil buty" bez komentarza.
podroz plynela nam spokojnie poprzez senny krajobraz ukrainy, do czasu az zainteresowala sie nami grupa mlodych ukraincow i postanowili nas ugoscic "czym chata bogata". bylo wino, lody (Magda- kupione;p) szynka domowej roboty itp. byolo calkiem milo,dopoki jedern z nich nie oswiadczyl wszystkim ludziom, ze zamierza sie ze mna ozenic;/ ja nie wiem jak to dziala- w gdansku nikt mnie nawet na randki nie zaprasza a tu od razu slub! na szcescie dosyc szybko udalo sie splawic tych amatorow kwasnych jablek i spokojnie moglysmy pokonwersowac z o niebo ciekawszym Lwowianinem.
granica jak granica, dosyc szybko, celnicy jak zwykle malo uprzejmi, ale dalysmy rade:) i o 9.10 czasu moskiewskiego dotarlysmy do stolicy mocarstwa rosyjskiego.
pierwsze wrazenie - jak to na wschodzie, brud smrod i ubostwo. ale plac czerwony jest oszlalamiajacy, choc niestety chyba bedzie na dniach jakis koincert bo caly pozastawiany barierkami, itp.; sobor Wasyla Blogoslawionego-przepiekny. A na koniec poszlysmy do muzeum narodowego, ktore podbilo moje serce:
1- kolekcja kisazek o mikolaju II w kisiegarni
2- koleckja ikon
3- wystawa dawnych dworskich szat.
mile zaskoczenie-wszedzie honoruja karty Euro
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Michal z Oliwy
Michal z Oliwy - 2007-09-05 18:53
Bianco, ze swada napisalas. Skad Ty na to tyle czasu znalazlas. Zycze samych dobrych ludzi na szlaku.
I uwazaj na watrobe. 3Vsie
 
;?
;? - 2007-09-06 18:54
Widzę, że jak zawsze masz tendencję do skupiania w koło siebie podczas podróży "chętnych" facetów :) Jak tak dalej będą się Tobie oświadczać i brać z Tobą ślub to zamiast Do Moskwy pojedziesz do paki za poligamię!
Pozdrów matrioszki w drewniane piersi.
Pozdrawienia ze wsi koło Gdańska!!!
 
Wasica-czarownica
Wasica-czarownica - 2007-09-07 09:44
No to ładnie, wyprawa się rozkręca! I dobrze! Tylko kochana masz być grzeczna (nie pij tyle!)i nie rób rzeczy, których ja bym nie robiła-czyli masz wolną rękę ;))) O małe pumy się nie martw, dostają papu i jeszcze miauczą ;) Buzka ;*
 
jULIanna
jULIanna - 2007-09-07 11:11
Koncepcja atrakcyjnej Bianc (niepotrzebnie myślącej inaczej), czyli o semantyce ;-) Kochana koncepcja ślubu prawdę mówiąc piękna jest, ostatnio coś i mi się obija o uszy, bo coś rodzice opowiadają...:p i opowiadają...Aczkolwiek bądź apodyktycznie niezależna..no chyba że zanurzysz się w błękicie jakiegoś wschodniego herosa, wtedy zauważalnie pozwól sobie być bardziej niepewną, delikatniejszą i deliberującą...a co!!:) Trzymaj się tam dzielnie, dbaj o siebie i jak przystało na Ciebie-bądź rasowym podróżnikiem niefrasobliwym i niemożliwym jak zawsze! całuję....
 
 
bianc
Bianca Sadowska
zwiedziła 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 120 wpisów120 84 komentarze84 35 zdjęć35 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
29.06.2018 - 29.06.2018
 
 
29.06.2013 - 18.07.2013
 
 
15.07.2012 - 29.07.2012